30 marca 2015

DERMOKOSMETYKI PRZYSZŁOŚCI / DERMIKA PHARMATHERAPY EMULSJA DO NAWILŻENIA I ŁAGODZENIA

Siemanko !

Jak Wam mija dzisiejszy dzień ? Ja niedawno wróciłam do rodzinnego domu i pomału przygotowujemy się do świąt. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją produktu, który znalazłam w jednym z pudełeczek ShinyBox. Jest to Dermika Pharmatherapy HYDRATIC emulsja do nawilżenia i łagodzenia. 

CENA: 46zł / 50ml 



Zadaniem emulsji jest wzmocnienie bariery ochronnej, ograniczenie nadmiernej ucieczki wody ze skóry, ukojenie podrażnień i skuteczne nawilżenie. 







SKŁAD; 


MOJA OPINIA:

Skład, wszystkie informacje, które znajdują się na opakowaniu, statystyki wydawałoby się produkt idealny. Rzadko kiedy spotykam się z tak dobrymi produktami, ale ten przeszedł sam siebie. Moja skóra potrzebowała dobrego nawilżenia ponieważ była bardzo sucha i podrażniona po zimie. Emulsje nakładam na dzień po oczyszczeniu całej cery oraz na noc po demakijażu. Świetnie nawilża i daje uczucie takiego świeżego łagodzenia cery. Skóra jest miękka i gładka tak jak obiecuje nam producent. Produkt jest bardzo wydajny, posiada pompkę dzięki czemu łatwo się aplikuje. Na pewno skuszę się na więcej produktów tej marki i tej serii. 




Testowałyście już ten produkt ? Jak u Was się sprawdził ? 

25 marca 2015

ULUBIEŃCY MARCA #1

Cześć !! 

Witam, Was w ten przepiękny dzień i zapraszam na moich ulubieńców marca! Co prawda marzec jeszcze trwa, ale kwiecień nadciąga wielkimi krokami.  Pierwszym i bezkonkurencyjnym ulubieńcem jest oczywiście Wiosna, która zawitała do nas mam nadzieje już na stałe. 



1. MASECZKI Z ZIAJI - pierwszy ulubieniec który gości na mojej toaletce już od dłuższego czasu, są wszędzie dostępne za niewielkie pieniądze a przede wszystkim bardzo dobre. Stosowałam już chyba wszystkie rodzaje tych maseczek, najbardziej przypadła mi maseczka oczyszczająca z glinką szarą. 


2. CHUSTECZKI DO DEMAKIJAŻU Z BIEDRONKI -  jak już mogliście zauważyć, bądź nie uwielbiam kosmetyki z Biedry ! Niestety nie ma tutaj płynu micelarnego, jednak on też jest moim wielkim ulubieńcem. Chusteczki za ok 3,50zł pakowane po 20 i 25 sztuk są świetne, fajnie zmywają makijaż, nie podrażniają skóry ani moich oczu .


3. ŻELE POD PRYSZNIC BALEA - od kiedy pierwszy raz pojechałam do Niemiec, zakochałam się w firmie Balea, produkty są mega tanie i naprawdę dobre, a opakowania kuszą samą szatą graficzną. Dlatego teraz co roku jeżdżąc do Niemiec, wracam z zapasem kosmetyków tej firmy. Żele pod prysznic w DM kosztują jakieś 0,55 euro, więc cena idealna. Bardzo ładnie pachną, fajnie się pienią i nie wysuszają mojej skóry. 


4. BANIA AGAFII MASKA DROŻDŻOWA DO WŁOSÓW - ten produkt znalazłam w ShinyBox, jak dla mnie jest genialny. Maska ma za zadanie pobudzić włosy do wzrostu. Dzięki niej moje włosy są naprawdę w lepszej kondycji i zaczęły pomalutku sobie rosnąc. Cena też jest super bo kosztuje ok. 15zł. Niestety mi już sięga denka, ale na pewno zakupię drugie opakowanie. 



5. SYLVECO OCZYSZCZAJĄCY PEELING DO TWARZY -  ten produkt również znalazłam w pudełeczku ShinyBox. Posiada on bardzo mocne drobinki ścierające, które genialne złuszczają martwy naskórek przy czym nie podrażniają naszej skóry. Cera po jego użyciu jest gładka, można stwierdzić, że aksamitna a przede wszystkim świetnie oczyszczona. Kosztuje ok 20zł ale jest bardzo wydajny. 


6. MASECZKA NAWILŻAJĄCA Z BIEDRONKI - no i kolejny świetny produkt z Biedry. Kupiłam go w zestawie o którym możecie przeczytać TUTAJ. Maseczka idealnie nawilża i regeneruje moją twarz, jest delikatna i wydajna. Chciałabym, żeby była dostępna w większym opakowaniu. 



7. L'OCCITANE KREM DO RĄK Z 20% MASŁEM SHEA - produkt ten otrzymałam jako gratis w sklepach stacjonarnych L'Occitane o czy możecie przeczytać TUTAJ. Dostałam dwie wersja jednak ta przypadła mi bardziej do gustu. Jest to doskonały kosmetyk nawet dla bardzo wymagającej skóry. Krem bardzo przyjemnie się aplikuje, wchłania się bardzo szybko i przy tym zostawia delikatną gładką powierzchnie na naszych dłoniach. Jest bardzo wydajny. Przy następnych zakupach w L'Occitane kupuje pełnwymiarowy krem. 


8. GOLDEN ROSE VELVET MATTE - uwielbiam firmię Golden Rose i uwielbiam szminki z serii Velvet Matte. Przepięknie i długo utrzymują się na ustach. Moim ulubieńcem jest moja nowość czyli nr 13 :) W kolorze pięknej fuksji. Jak prezentuje się na moich ustach możecie zobaczyć w poprzednim poście. 





I to by było na tyle z moich ulubieńców marca.  A Wy jakich macie ulubieńców marca ? Koniecznie podzielcie się ze mna w komentarzu ! 



21 marca 2015

PIERWSZY DZIEŃ WIOSNY - MÓJ CODZIENNY MAKIJAŻ

Cześć ! 

Pierwszy Dzień WIOSNY już dzisiaj... Cudowna pogoda za oknem, nad Krakowem świeci słoneczko, jest +20 stopni - czego chcieć więcej ? :) Jak już pewnie zauważyliście zmieniłam nagłówek bloga, tamten wydawał mi się taki mdły i smutny. Pomalutku będę zmieniała cały wygląd bloga, żeby to jakoś wyglądało :) Długo zabierałam się do napisania takiego posta, to moje drugie podejście, ale mam nadzieję, że Wam moi drodzy się spodoba. Dzisiaj chciałabym przedstawić, mój codzienny makijaż... Nie jest on wymyślny, na co dzień, nie maluję żadnych kresek eyelinerem, nawet nie maluje się cieniami, zawsze stawiam na kolor na ustach. No więc zaczynamy :) 

1. Przed rozpoczęciem makijażu, oczyściłam swoją twarz oraz nałożyłam krem a raczej próbkę kremu, którą otrzymałam od firmy ZIAJA. Muszę Wam powiedzieć, że jest genialny idealnie sprawdza się pod makijaż i z chęcią kupię ten krem pełnowymiarowy. 



2. Podkład i tutaj moja nowość czyli REVLON COLORSTAY nr 180. Jak dla mnie idealny, kupiłam go na promocji w mojej ulubionej drogerii na Nowym Kleparzu :) Idealnie matuje i kryje moje zaczerwienienia. Nakładam go pędzlem od Pixie Cosmetics lub standardowo palcami. 



3. I tutaj kolejna nowość czyli MAXFACTOR INSTANT ANTI - AGE korektor pod oczy, ja mam w kolorze LIGHT numerek 22. Pierwsze wrażenie jest bardzo okej, ja mam duże cienie pod oczami co może na zdjęciach tego, aż tak bardzo nie widać ale zakrył je znakomicie. 




4. Po nałożeniu podkładu i korektora przyszedł czas na nawilżenie moich ust. Używam przeróżnych nawilżaczy zaczynając od EOS, poprzez Baby Lips i kończąc na Nivea. Dzisiaj jednak wybrałam Softlips od marki Perfecta. Ja mam bodajże o smaku waniliowym. Baardzo fajnie nawilża usta i daje taki powiew świeżości o ile można tak to nazwać :) 



5. Następnym krokiem jest przypudrowanie mojej twarzy. Robię to za pomocą mojego pędzla oraz bardzo dobrze znanym puderem ryżowym od PAESE. Gdyby nie jego opakowanie byłby moim ulubieńcem na długo :) 



6. Kolejny krok to konturowanie twarzy moją paletką od MakeUp Revolution i również tutaj idzie w ruch pędzel kupiony na Allegro. 



7. Siódmym już krokiem jest użycie różu, który działa jako mój rozświetlacz. Bardzo lubię tą firmę i żałuje że w Polsce nie jest jeszcze tak dobrze dostępna. 




8. Brwi - wciąż szukam idealnego produktu do brwi, może polecicie coś dobrego bo nie mogę ich ogarnąć :) Na dzień dzisiejszy używam paletki do brwi od BeBeauty czyli z Biedry :) 





9. Tuszowanie moich krótkich rzęs, używam do tego maskary od Lovely - Curling Pump up. Zdecydowanie moja ulubiona ! 




10. No i moja ukochana nowiutka perełka, którą już znałam od dawna a mowa tutaj szminka od GOLDEN ROSE - Velvet Matte nr 13 ! Idealna na wiosne ! 





No i to by było na tyle, ale mi ten post wyszedł długaśny !! 

Mam jeszcze jedno pytanie, co myślicie o tym, żebym zrobiła konkurs ? Myślicie, że to dobry pomysł ? Byłby chętne osoby ? Pytam, ponieważ trochę się boje, że zrobię konkurs a tu dupa nikt nie weźmie udziału hahaha ;) 

LOVE. 

17 marca 2015

SŁONECZNY PROJEKT DENKO #1

Cześć !

Dzisiaj przychodzę do Was z PROJEKTEM DENKO, jest to pierwszy projekt denko na moim blogu. Niestety zaczynając prowadzić blog w ogóle nie pomyślałam o tym i wyrzucałam wszystkie produkty do kosza, ale postanawiam się poprawić i zbieram wszystko to co zużyłam :) Będzie to taki mini projekt, ale jakże słoneczny i wiosenny ! 



1. SZAMPON DO WŁOSÓW DOVE - byłam z niego bardzo zadowolona, ładnie pachniał, fajnie się pienił nie przetłuszczał ani nie obciążał moich włosów :) 

2. SZAMPON DO WŁOSÓW AUSSIE - tego Pana nie trzeba nikomu przedstawiać, genialny produkt ! A jaki piękny zapach mmm... 


3. CHUSTECZKI DO DEMAKIJAŻU BEBEAUTY - kupione oczywiście w Biedronce, są fajne choć wolę te z płynem micelarnym zielone :) dobrze domywają cały makijaż, ja zużyłam je bardziej do zmywania np podkładu z ręki :) 


4. PŁYN MICELARNY BEBEAUTY - dobrze wszystkim znany płyn również z Biedry. 


5. PASTA DO ZĘBÓW DENIVIT - pasta jak dla mnie rewelacyjna, ma usuwać przebarwienia i nadawać połysk i to wszystko robi, niestety teraz używałam pasty Signal z pudełeczka ShinyBox... ale o niej to chyba napiszę osobny post, żeby Was przestrzec ! 



6. TUSZ DO RZĘS BELL - PUSH UP MASCARA - jest ok, choć robi mi na rzęsach grudki 

7. TUSZ DO RZĘS LOVELY PUMP UP - również wszystkim dobrze znana i lubiana maskara, jak dla mnie ulubieniec na zawsze :) 


8. PODKŁAD KOBO - ma matować... matuje, cena jest ok na promocji kupiłam za 13zł, ale chyba więcej go nie kupię... dlaczego ? ma różowy odcień i jest bardzo niewydajny ! 


No i to by było na tyle :) Przepiękna pogoda nad Krakowiem i moje ulubione tulipany ! 
Nareszcie Wiosna