31 października 2015

ULUBIEŃCY OSTATNICH MIESIĘCY ♥

CZEŚĆ ♥

Takiego pościaka o ulubieńcach nie było u mnie bardzo dawno ! Dlatego postanowiłam, że nie będą to tylko ulubieńcy października ale również i ostatnich miesięcy. Nie jest tego dużo, ale są to same perełki, które powinny znaleźć się w waszej kolekcji kosmetyków :) 




Moim pierwszy ulubieńcem jest niedawno zakupiony produkt marki RITUALS ♥ Była to miłość od pierwszego użycia. Z tego co mi wiadomo, niestety marka Rituals nie jest jeszcze dostępna w Polsce dlatego będąc w Niemieckim Douglas zaopatrzyłam się w cudowny olejek pod prysznic właśnie tej marki. Jest to olejek nawilżający , który podczas kąpieli zmienia się w pianę i pozostawia naszą skórę idealnie gładką ! Serio. Od kiedy używam tego olejku nie mam problemów z suchą skórą. Oprócz idealnego nawilżenia naszej skóry, pozostawia cudowny zapach drzewa cedrowego i słodkiej pomarańczy, nie tylko w łazience ale i również na naszej skórze, który utrzymuje się naprawdę długo. 

Za 200 ml zapłaciłam 8 euro. 



Kolejnym rewelacyjnym produktem jest wszystkim bardzo dobrze znana gąbeczka do makijażu od REAL TECHNIQUES ♥ Znałam ją bardzo dobrze z opowiadań, z youtube itd ale jakoś zawsze był mi nie po drodze żeby ją kupić, aż w końcu zobaczyłam ją w Sanoku stacjonarnie więc bez zastanowienia ją wzięłam. Jest po prostu genialna, idealnie rozprowadza podkład nie robiąc przy tym maski. Uwielbiam ją za kształt, płaską częścią idealnie nakłada się podkład natomiast stożkową np korektor pod oczami. Na pewno jeszcze nie raz o niej przeczytacie u mnie na blogu. 

SEKRET URODY - 35zł 


TONI&GUY eliksir rozświetlający do włosów to kolejny mój ulubieniec. Polecany bardzo często przed Karolinę +stylizacjeTV. Stosunkowo drogi jak na olejek do włosów, ale nie żałuję ani jednej złotówki wydanej na ten produkt. Moje włosy po umyciu bardzo ciężko się rozczesują, puszą się, są bardzo splątane, cienkie i słabe. Ten olejek radzi sobie z tym znakomicie a przy tym cudownie pachnie. 

za 50ml w Rossmannie zapłaciłam 40zł 


MY SECRET Face illuminator tego cuda chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Idealny rozświetlacz w odcieniu ciepłego beżu, który idealnie będzie pasował do każdego typu cery. Jest to najlepszy rozświetlacz jaki miałam do tej pory (dobra, nie mam jeszcze Mary Lou - już niedługo). Jest to idealnie zmielony produkt, bez żadnych drobinek złota, srebra czy też bieli. Pozostawia na twarzy idealną taflę  przy czym jest delikatny ale widoczny. No ideał ♥ 



BALEA Lippen Öl Roll-on mit Kokos Duft - wiem wiem, tego również nie ma w Polsce. Balsam do ust z Kokosem. Mam dużo balsamów z Balea ale ten polubiłam chyba najbardziej. Fajna konsystencja takiego błyszczyka, który nawilża, fajnie pachnie i utrzymuje się dość długo na ustach :) 

Cena to ok 1 euro


A na koniec hit roku czyli P2 konturówki do ust. Uwielbiam je za konsystencje, kolory, cenę, wygląd ♥ Wiecie, że firma P2 jest w drogeriach Hebe ? Ceny pewnie nie są tak fajne jak w Niemczech, ale jeśli ktoś chciałby przetestować to uwierzcie mi, że warto :) 








24 października 2015

I Heart Makeup Black Velvet ♥ WRÓCIŁAM ♥

Cześć ! ♥ 

Mam nadzieję, że jeszcze ktoś tutaj o mnie pamięta ! Wiem, bardzo bardzo długo mnie znowu tutaj nie było... Wyjechałam za granicę, oczywiście do Niemiec... Ale... Wróciłam i już nigdzie się więcej nie wybieram :) Przynajmniej nie  na tak długo :) Kiedy przyjechałam do Polski czekała na mnie przesyłka od +Kosmetykomania ♥ Była to dodatkowa wygrana - niespodzianka w jednym z ich konkursie. Otrzymałam między innymi paletkę od I Heart Makeup, która Wam dzisiaj przedstawię :) 

Paletkę na stronie +Kosmetykomania znajdziecie O TUTAJ ♥ 

I Heart Makeup Black Velvet to niezwykłej jakości paleta 16 cieni do powiek w bardzo oryginalnym opakowaniu pokrytym aksamitem. Cienie są mocno napigmentowane i niezwykle trwałe a ich aplikacja jest bardzo przyjemna.



W palecie znajdują się cienie w tonacjach beżowych, brązowych, szarych a także odcieniach metalicznych, miedzianych i złotych.

Paleta zawiera 12 cieni matowych (w tym 2 cienie bazowe w cielistym kolorze) i 3 cienie perłowe i 1 cień delikatnie połyskujący.

Cienie są niezwykle gładkiej i aksamitnej konsystencji a ich aplikacja to sama przyjemność.

Są trwałe, nie rolują się i nie osypują.

Spakowane w przepiękną kasetkę z futerkiem i dużym serduszkiem z dużym lusterkiem w środku i aplikatorem do nakładania cieni.

Waga 22g. Cena ok 40 zł 








Jak dla mnie paletka jest cudowna. Jej gama kolorystyczna idealnie pasuje na jesiennie oraz zimowe dni. Królują w niej brązy w ciepłej i zimnej tonacji. Przepiękne złoto, zimny burgund oraz cudowna ciemna butelkowa zieleń idealnie sprawdzą się na sylwestrową noc. Mamy tutaj bardzo dużo cieni służących do rozcierania z czego jestem bardzo zadowolona. Ogólnie paletka jest bardzo fajnie napigmentowana, cienie nie osypują się. Jak dla mnie za taką cenę rewelacja ! ♥