27 lutego 2015

RIMMEL LASTING FINISH By KATE MOSS

Hej ! 

Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję dwóch szminek do ust Rimmel by Kate. Nie przedłużając zaczynajmy. 

Kultowa, klasyczna szminka Rimmel Lasting Finish nabrała stylu glamour Kate. Pięć nowych, kuszących odcieni wzbogacono czarnymi diamentami. Dzięki tej unikalnej formule odbijającej światło, kolor nabrał intensywnej głębi. Byś i Ty, tak samo jak Kate, mogła emanować pewnością siebie i wzbudzać zachwyt gdziekolwiek się pojawisz.

Kate zadbała o każdy detal swojej kolekcji. Rockowy styl modelki znalazł odbicie w czarnym, matowym opakowaniu z jej własnoręcznym podpisem. A jej doświadczenie zdobyte na wybiegach, czerwonym dywanie oraz sesjach zdjęciowych zaprocentowało stworzeniem doskonałych odcieni szminek.

Kuszące usta w stylu Kate Moss, dzięki jej nowej kolekcji szminek Lasting Finish.

Jak już wcześniej wspomniałam w swojej małej kolekcji mam dwie szminki. Niestety są one już prawie na wykończeniu :(  Z jednej jestem  bardzo zadowolona z drugiej niestety już mniej :( Dlaczego? Zapraszam do przeczytania. 


Zacznijmy może od pierwszej z lewej :)
Jest to nowa odsłona szminek Lasting Finish by Kate, ponieważ posiada matowe wykończenie. Ja jako miłośniczka matowych wykończeń nie mogłam się na nią nie skusić :) 

Mam ją w odcieniu 101 


Niestety czar prysł po jej pierwszym użyciu :( 

Kolorek jak dla mnie jest cudowny, szukałam właśnie takiego odcienia w macie. Niestety... Szminka na moich ustach utrzymuje się maksymalnie 1h kiedy nie jem, nie pije itd... Stąd to duże zużycie. Po drugie szminka zlewa się z moimi ustami, fakt sama tego nie przewidziałam, odcień jest po prostu zły.. No i coś co jest najgorsze, pokazuje każdy mankament naszych ust na przykład skórki :( 

Plusy to przede wszystkim bardzo dobre rozprowadzanie się szminki, nie jest tępa w nakładaniu a to duży plus ! No i opakowanie również na plus ! :) 

Za cenę ok 19zł za tą szminkę chyba wolałabym kupić matową za ok 10zł oczywiście z Golden Rose. 

Trochę zawiodłam się na tej szmince bo uwielbiam firmę Rimmel. Może po prostu to nie miała być szminka przeznaczona dla mnie ? :D Mimo wszystko i tak nie zrezygnuje z kosmetyków tej firmy ! :) 



Jak wygląda na moich ustach ? :) 

Niestety nie wiem co ten blogspot robi, że mam jakieś dziwaczne coś na oczach :( 

Zajmijmy się drugą szminką  ! :) 

W swojej kolekcji mam również szminkę w odcieniu 22. Jak dla mnie jest rewelacyjna. Nie jest to wykończenie matowe.  Niestety ona już też prawie sięga denka ale mam ją od baaardzo dawna :) 


O tej szmince mogę mówić w samych superlatywach :) 

+ bardzo dobrze napigmentowana 

+ długo utrzymuje się na ustach 

+ gama kolorystyczna jest cudowna (poluję na nr10) 

+ schodzą równomiernie z ust

+ nie roluje się 

+ szminka nadaje ustom elegancji i szyku 

+ bardzo wydajna 

+ łatwo dostępna (prawie w każdej drogerii) 

+ miękka 

+ ładnie pachnie :) 

Jeden jedyny minus to oczywiście trudność w rozprowadzaniu, przydałaby się konturówka :) Ale to raczej przy każdej szmince w kolorze czerwonym. 



Jak wygląda na moich ustach ? 




Co myślicie o tych szminkach ? :) 


25 lutego 2015

L'OCCITANE PREZENT !

Cześć Wszystkim ! :) 

Dzisiaj taki krótki post informacyjny. Wczoraj dodałam na facebooka (jeśli jeszcze nie śledzicie mojego FB to serdecznie zapraszam KLIK ) zdjęcie z kremami do rąk. A dzisiaj chciałam Wam przybliżyc informacje o bardzo fajnej akcji zorganizowanej przez firmę L'OCCITANE, która oferuje nam prezent zupełnie ZA DARMO ! Już wyjaśniam o co chodzi :) 

Jako prezent otrzymujemy dwa masełka do rąk, które tak a propo pachną obłędnie szczególnie waniliowy! w przecudownym opakowaniu. 

Chcecie wiedzieć co trzeba zrobić ?  Zapraszam do przeczytania kolejnej części notki :) 


O całej akcji oczywiście dowiedziałam się z Facebooka na FanPage L'Occitane. 

W gustownym pudełeczku znajdują się dwa kremy do rąk z Masłem Shea o pojemności 10ml o zapachu waniliowym i różanym. 

Co trzeba zrobić żeby je dostać ?

Wystarczy wejść w poniższy link, zalogować się na stronie L'Occitane (bezpłatnie oczywiście). Na Wasz e-mail przyjdzie kupon, który możecie wydrukować lub prościej - pokazać w sklepie L'Occitane na swoim smartfonie. 

Co najlepsze, odbierając kremy nie trzeba robić żadnych zakupów - wystarczy wejść pokazać kupon i wyjść i cieszyć się dwoma wspaniałymi kremami za darmoszke :) 

Ja swoje kremy odebrałam w Galerii Krakowskiej, promocja twa do 15 marca ale radzę się śpieszyć bo kremików pozostało malutko :) Listę sklepów L'Occitane znajdziecie na ich stronie internetowej. :) 




Wiem jedno! Krem waniliowy (żółty) zostanie ze mną na dłużej :)

23 lutego 2015

TEST NA ŻYWO CELIA !

Witam Was po dosyć długiej przerwie. Dzisiaj przygotowałam dla Was taki mały test na żywo. 

Od kilku dni w gazecie GLAMOUR możecie dostać tusz do rzęs marki CELIA LASHES ON TOP  w 4 różnych wariantach, czyli: efekt zagęszczenia, efekt pogrubienia, efekt przedłużenia który mam ja oraz efekt sztucznych rzęs. Aha i jeżeli chodzi o zdjęcia to nie, nie mam zeza :D :D


CENA GAZETY: 9,99zł :) 




Na stronie producenta niestety za wiele nie znalazłam informacji o tym produkcie. Jednak gwarantuje nam on 60% wydłużenia naszych rzęs.




Tusz posiada szczoteczkę silikonową


Do rzeczy. Bez tuszu, bez odżywki. 

Pierwsza warstwa tuszu.


Druga warstwa tuszu. 


OPINIA

Do plusów tej maskary, mogę zaliczyć to, że ładnie rozdziela moje rzęsy, nie tworzą się grudki , jest łatwy do usunięcia przez płyn micelarny. Czy nadaje efekt przedłużonych rzęs ? myślę, że jak na moje krótkie rzęsy to i tak bardzo dużo. Kolejnym plusem to szczoteczka, która nie jest ani za duża ani za mała czyli po prostu nie "ufajdolimy" sobie całej górnej powieki. No i cena  jest bardzo atrakcyjna ponieważ kosztuje w drogeriach ok 12zł. 

Minusy - Tusz nie jest w odcieniu głębokiej czerni, osobiście mi to nie przeszkadza ponieważ mam dosyć jasne rzęsy a efekt i tak czy siak jest ok. 

Podsumowując: ocena 4/5. Jak dla mnie tusz jest okej, powiedziałabym nawet, że odrobinę podobny do tuszu z Lovely Curling Pump up, jednak Lovely dodatkowo pogrubia rzęsy więc bardziej polecałabym Pump up jako ulubiony tusz drogeryjny. No i jest tańszy. Ten zachowam sobie ale czy do niego wrócę ? Nie wiem, może kiedyś. Na razie chciałabym wypróbować różowy tusz z Celi. Może sprawdzi się jeszcze lepiej ? 



17 lutego 2015

Krem pod oczy za 100zł ?

Cześć wszystkim ! 

Czy krem pod oczy za 100zł to przesada ? Według mnie tak, ponieważ nie dałabym osobiście tyle za krem pod oczy i to w dodatku takiej firmy której wcześniej nie znałam. Chyba, że jest tak dobry jak właśnie ten! Dzięki subskrypcji ShinyBox miałam możliwość przetestowania takiego kremu. 

A mowa tutaj o kremie firmy POSE...



Może na początek kilka słów o tej marce

POSE Organics to 15 lat doświadczenia na rynku kosmetyków organicznych. Produkcja kosmetyków odbywa się w fabryce ceryfikowanej przez FDA (Agencja  do spraw żywności i leków USA) oraz USDA  Organic (certyfikacja przez departament rolnictwa USA jako fabryka uprawniona do produkcji kosmetyków organicznych). Kremy Pose cechuje bardzo wysoka zawartość składników organicznych - ponad 70%. Zawartość składników naturalnych ponad 99% -Składniki organiczne certyfikowane przez departament rolnictwa USA. Pose wykorzystuje nowoczesne składniki kosmetyczne jak np. DMAE , MSM czy roślinny kwas hialuronowy w postaci wielko, średnio oraz ultraniskocząsteczkowej. Kosmetyki nie są testowane na zwierzętach, posiadają certyfikaty dla produktów wegańskich, a  przy ich komponowaniu nie stosowano składników pochodzenia zwierzęcego.

POSE Organics to:

> Połączenie wielowiekowej wiedzy o roślinnych  kuracjach z bezpiecznymi składnikami oraz nowoczesnymi recepturami i technologiami produkcji.
> Kosmetyki projektowane dla wrażliwej, alergicznej    skóry
> Przeznaczone dla skóry wszystkich typów
> Bardzo wysoka zawartość składników organicznych od 78 do 88 %.
  > Składniki organiczne certyfikowane przez USDA
 >  Zawartość składników naturalnych ok. 99%
> Brak dodatków zapachowych
> Receptury bazujące na soku z aloesu
> Gwarancja najwyższej jakości i czystości składników
> Wyrafinowanie procesu produkcyjnego
> Kosmetyki nie testowane na zwierzętach
> Kosmetyki nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego
> Produkty polecane do zwłaszcza dla skóry wrażliwej, skłonnej do podrażnień i alergii. Rosnące zanieczyszczenie środowiska często powoduje reakcje alergiczne organizmu w stosunku do składników chemicznych.




Luksusowy, bardzo delikatny krem stworzony do stosowania na wrażliwą skórę w okolicach oczu. Redukuje zmarszczki wokół oczu, przyspiesza odnowę komórek, łagodzi podrażnioną skórę. Eliminuje opuchnięcia i rozjaśnia cienie wokół oczu.

OPIS PRODUKTU: Luksusowy, bardzo delikatny krem stworzony do stosowania na wrażliwą skórę w okolicach oczu. Zestaw starannie dobranych naturalnych składników odżywia, ochrania oraz nawilża Twoją skórę. Krem ten redukuje zmarszczki wokół oczu, przyspiesza odnowę komórek, łagodzi podrażnioną skórę oraz zmniejsza przezskórną utratę wilgoci. Eliminuje opuchnięcia oraz poprawia krążenie krwi co prowadzi do rozjaśnienia cieni wokół oczu. Inteligentne składniki jak kwas hialuronowy zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia zgodnie z zapotrzebowaniem Twojej skóry. Krem ten, bogaty w kwasy tłuszczowe (GLA), zawiera wiele antyoksydantów redukujących uszkodzenia skóry spowodowane działaniem słońca i wolnych rodników oraz przywraca naturalny poziom PH. 

 Stworzony do pielęgnacji wrażliwej i delikatnej skóry wokół oczu

> Odżywia oraz nawilża skórę
> Łagodzi podrażnioną skórę
> Redukuje zmarszczki wokół oczu
> Intensywnie nawilża
> Eliminuje opuchnięcia
> Rozjaśnia cienie wokół oczu
> Chroni skórę przed szkodliwym wpływem środowiska   zewnętrznego
> Przywraca naturalny poziom PH

SKŁAD: 


Wyciąg z pestek wingron, Olej z jojoba, Kwas hialuronowy, Olej z wiesiołka, Witamina E, Wyciąg z oczaru wirginijskiego, Wyciąg z kory czarnej wierzby, Mannan, Wyciąg z miodły indyjskiej, Wyciąg z rozmarynu .

> 99 % składników pochodzenia naturalnego 

MOJA OPINIA: 

Może zacznijmy od OPAKOWANIA. Jest bardzo piękne, luksusowe. A biorąc pod uwagę fakt, że jak każda kobieta uwielbiam śliczne opakowania to idealnie trafiło w mój gust. 
Buteleczka posiada pompkę z czego jestem bardzo zadowolona. Dzięki niej łatwo dozujemy produkt, który przy okazji jest bardzo WYDAJNY. Wystarczy jedno naciśnięcie pompki, żeby zaaplikować produkt pod okolice oczu. Oczywiście plusem tutaj jest również KONSYSTENCJA, która jest bardzo delikatna. Krem ładnie PACHNIE, dobrze się WCHŁANIA, nie pozostawia uczucia takiego ściągnięcia skóry wręcz przeciwnie KOI i NAWILŻA

Jak widzicie mimo wysokiej jego ceny czyli ok 100zł za 30ml warto zainwestować w ten krem. Każdy element jest tutaj kwintesencją luksusu a przede wszystkim podkreśleniem naturalnej jakości produktów POSE. 

A może warto zainwestować w subskrypcję pudełeczek ShinyBox ? :) 








13 lutego 2015

openbox shinybox luty 2015

Siemanko ! 

Witam Was wieczorową porą. Dzisiaj cały dzień czekałam na kuriera z przesyłką od ShinyBox i przed chwilą do mnie zawitał. Pudełeczko z miesiąca na miesiąc jest coraz to lepsze. A pudełeczko The Gift of Love jest wspaniałe ! Wszystkie produkty są idealnie dobrane ! :) 

W tym miesiącu mamy aż 8 produktów. 



A więc zaczynamy :) 

1. THE BODY SHOP - Masło do ciała 50ml 

Nowa kolekcja kosmetyków pielęgnacyjnych wzbogacona jest prawdziwymi, ręcznie zbieranymi kwiatami maków z regionu Ankary w Turcji. Tej zmysłowej i uwodzicielskiej linii nigdy nie będziesz miała dość.

Ja w swoim pudełeczku znalazłam masło do ciała i muszę Wam powiedzieć, że cudownie pachnie i bardzo się cieszę, że znalazłam go u siebie w boxie. 


2. DERMIKA - Emulsja do nawliżania i łagodzenia HYDRATIC ( produkt pełnowymiarowy) 46,00zł / 50ml 

Wzmacnia barierę ochronną skóry, koi podrażnienia i skutecznie nawilża. Idealna do skóry wrażliwej skłonnej do alergii. Przywraca uczucie komfortu i ogranicza nadmierną ucieczkę wody ze skóry. 



3. BANIA AGAFII - Maska do włosów drożdżowa - Pobudzenie wzrostu 13,00zł / 300ml 

Produkt, który wzmacnia strukturę włosa i przyspiesza jest wzrost. Posiada działanie regeneracyjne i przeciwdziałające wypadaniu. Ułatwia rozczesywanie. Włosy stają się jedwabiste i pełne blasku. 

Bardzo jestem zadowolona, że mogę przetestować coś od Bania Agafii ponieważ od dawna czaiłam się na jakiś produkt ;) Shiny czyta mi w myślach...




4. SYIS - Serum kolagenowe do paznokci (produkt pełnowymiarowy) 35,00zł / 10ml 

Stworzone na bazie kolagenu, olejku z drzewa herbacianego i keratyny. Wspaniale nawilża i odżywia skórki, jak i przyspiesza wzrost paznokci. 

Bardzo się cieszę z produktu do paznokci ponieważ po ściągnięciu hybryd moje paznokcie są w bardzo słabiej kondycji...




5. YASUMI - Express Shaker Mask z miękkim shakerem (produkt pełnowymiarowy) 20,00zł / zestaw

Maski kremowe lub peel off w proszku o nowej formule pozwalające na kilkusekundowe przygotowanie w shakerze. Teraz w parę chwil stworzysz idealną maskę dla siebie! 

Jestem bardzo ciekawa tego produktu ! Dzisiaj będzie test :)




6. 4 SENSO - Vitamin push-up mus (produkt pełnowymiarowy) niespodzianka! 79,35zł / 250ml

Regeneruje silnie zniszczone włosy i zapobiega ich wypadaniu. Działa kompleksowo - przywraca im naturalny, zdrowy wygląd i nadaje połysk. Nie obciąża włosów, ułatwia ich rozczesywanie i zapewnia doskonały efekt push-up. 




7. BIAŁY JELEŃ - Hipoalergiczne mydło BIOomega (gratis) 6,15zł / 85g

Zawiera ekologiczne i certyfikowane oleje. 


8. Próbki Maseł do ciała od Farmony :) 


Podsumowując pudełeczko jest rewelacyjne, na pewno przetestuje każdy produkt. Jestem bardzo zadowolona z ShinyBoxa i nie mogę się doczekać kolejnego :) 



12 lutego 2015

recenzja kremu BB Garnier

Cześć ! 

Dzisiaj troszeczkę dłuższy post, ponieważ przygotowałam dla Was dwa produkty firmy GARNIER. Pisałam ostatnio posta, że dostałam do przetestowania krem BB, jak się później okazało dostałam dwa kremy. Miałam troszeczkę problem z drugim produktem, ale wszystkiego dowiecie się w poście. Co o nich myślę ? Jak na nie zareagowałam ? I czy się u mnie sprawdziły ? Zapraszam Was do przeczytania. 

CENA PRODUKTÓW TO OK; 20zł / 50ml 

Jak już pisałam dostałam dwa kremy. Pierwszym jest krem BB przeciw zmarszczkom do cery jasnej, natomiast drugi Upiększający krem BB 5w1 do cery śniadej
Może zacznijmy od tego pierwszego. 


Co mówi nam producent ? : Jeśli masz widoczne zmarszczki, a Twoja skóra traci blask i szukasz produktu, który w sposób natychmiastowy i skuteczny spełni jej wymagania: zredukuje zmarszczki, ujednolici cerę, doda blasku, nawilży i zapewni skórze ochronę UV. Beauty Balm Perfector to pielęgnacja nowej generacji. BB Krem wykorzystuje technologię 5 w 1, łącząc kilka etapów codziennej pielęgnacji skóry w zaledwie jednym ruchu. Dba o skórę i jednocześnie tworzy delikatny efekt makijażu, oferując efekt długotrwałej pielęgnacji. Oszczędza czas, ponieważ wygładza, tonizuje, nawilża, wyrównuje koloryt i rozświetla skórę. Efektywnie nawilża przez 24h, łącząc w sobie znany składnik przeciwzmarszczkowy i pigmenty mineralne: - Pro-Hylane TM wspomaga syntezę włókien kolagenowych, aby wygładzić zmarszczki i ujędrnić skórę; - pigmenty mineralne, które wyrównują koloryt cery. Filtr SPF 15 chroni przed działaniem promieni UV.





MOJA OPINIA 


- Może zacznę od tego, że mam cerę mieszaną z przetłuszczającą się strefą T. Ten krem BB niestety wygląda okropnie na mojej skórze. Miałam problem z przypudrowaniem go, ponieważ zwyczajnie się rolował. 

- Drugą rzeczą to nieodpowiedni odcień. Robi się za pomarańczowy na mojej buzi. 

- Bardzo słabiutko kryje 

- Po pewnym czasie wydawało mi się, że mnie zapychał 

- Nie nadaje się do skóry tłustej i mieszanej 

- Źle się go nakłada. Pozostawia smugi 

- Po ok. 2h cera się świeci, co dla mnie jest okropne. 

+ Jedynym plusem jest tutaj zapach, który jest bardzo przyjemny. 

Czy jest przeciwzmarszczkowy ? Nie mam zielonego pojęcia ! 




Drugim produktem jest: 



Co mówi nam producent ? Jeśli szukasz produktu, który w sposób natychmiastowy i skuteczny spełnia wszystkie wymagania Twojej skóry: nawilża 24 h, zapewnia uczucie komfortu, ukrywa niedoskonałości, zmniejsza oznaki zmęczenia, ziemistość cery, stanowi ochronę UV. Beauty Balm Perfector to pielęgnacja nowej generacji. BB Krem wykorzystuje technologię 5 w 1, łącząc kilka etapów codziennej pielęgnacji skóry w zaledwie jednym ruchu. Dba o skórę i jednocześnie tworzy delikatny efekt makijażu, oferując efekt długotrwałej pielęgnacji. Oszczędza czas, ponieważ nawilża, ujednolica i rozświetla skórę. Formuła nawilżająca 24h zapewnia zaawansowaną pielęgnację "wszystko w jednym". Dzięki pochodnej witaminy C, znanej z właściwości antyoksydacyjnych, krem ten uwydatnia blask i promienność skóry. Wzbogacony w pigmenty mineralne błyskawicznie upiększa cerę. Filtr SPF 15 chroni przed działaniem promieni UV.



Niestety na temat tego produktu za dużo powiedzieć nie mogę. Dlaczego ? Ze względu na jego odcień, który jest opisany jako CERA ŚNIADA. 

No niestety jest on dla mnie za ciemny i nie wiem czy komuś z moich znajomych by odpowiadał. Ale tak myślę, że na wakacjach gdy się opalę ? No nic zobaczymy... Troszeczkę żałuję, ponieważ chciałam go bardzo przetestować i może lepiej by się sprawdzał niż pierwszy :) 




Co myślicie na temat tych produktów ? Może u Was się sprawdzają ? 

A tak zmieniając temat, jadłyście już pączki ? ;)